Agnieszka Pędzimąż patrzy przed siebie - sesja fotograficzna

Masz poczucie, że utknąłeś? To może być dla Ciebie! Wsparcie mentalne – niewidzialna siła, która decyduje o wszystkim

Czasem masz wszystko, co trzeba – plan, cel, kompetencje, talent. A mimo to… coś nie działa. Stoisz. Kręcisz się w kółko. Patrzysz, jak inni „idą do przodu”, a Ty czujesz, że utknęłaś. Znasz to uczucie?

Ja też je znam. I wiem jedno: to nie znaczy, że coś z Tobą nie tak. To znaczy, że potrzebujesz wsparcia. Mentalnego.

Dlaczego wsparcie mentalne to nie dodatek, tylko fundament?

Nie jesteśmy tylko ciałem, nie jesteśmy tylko głową. Jesteśmy całością. Myślą, emocją, napięciem, pasją i zwątpieniem. I właśnie dlatego wsparcie mentalne powinno być obecne wszędzie tam, gdzie pojawia się zaangażowanie i cel.

W sporcie wyczynowym – to już standard. Nikt nie wygrywa medalu samą techniką. W biznesie – coraz więcej osób rozumie, że to nie brak umiejętności nas zatrzymuje, tylko przekonania i napięcia, które nosimy w sobie. W życiu codziennym – to narzędzie, które pozwala nie zwariować w świecie pełnym bodźców i oczekiwań.

A mimo to – wiele osób sięga po pomoc dopiero, gdy zaczyna gasnąć.

„Dlaczego inni idą do przodu, a ja stoję w miejscu?”

To jedno z najczęściej wypowiadanych zdań podczas sesji. Za tym zdaniem stoi zazwyczaj:
– porównywanie się,
– perfekcjonizm,
– presja czasu,
– niska samowartość (nawet jeśli na zewnątrz jesteś liderką!).

Trening mentalny nie sprawi, że przestaniesz się porównywać (bo jesteśmy tylko ludźmi), ale pomoże Ci odzyskać kontakt z własnym rytmem. Z własną ścieżką. Z Twoim „dlaczego”. A to zmienia wszystko.

Bo może nie stoisz w miejscu – tylko rośniesz w ciszy. A Twoje korzenie robią teraz największą pracę.

Co daje regularne wsparcie mentalne?

  • Jasność – czego naprawdę chcesz, a co tylko „powinnaś”.
  • Odporność – na opinie, kryzysy, przeszkody.
  • Spokój – ten głęboki, z którego płynie siła.
  • Strukturę – która pomaga trzymać się celów, nawet gdy motywacja spada.
  • Przestrzeń – do bycia sobą, nie tylko „do ogarniania”.

Nie musisz robić tego sama

Wiem, jak to jest być liderką. Prowadzić firmę. Zarządzać zespołem. Mieć rodzinę. Dbać o wszystko i wszystkich. Ale wiem też, jaką różnicę robi, kiedy ktoś towarzyszy Ci mentalnie – z szacunkiem, czułością i narzędziami, które działają.

To nie jest słabość, to inwestycja w Twoją przyszłość. Bo wsparta kobieta to kobieta, która rozkwita. A kiedy Ty się rozwijasz – rozwija się wszystko wokół Ciebie.

Z wdzięcznością, że mogę Ci w tym towarzyszyć,

Agnieszka